poniedziałek, 16 lipca 2012

Czytamy: Jodi Picoult "Bez mojej zgody"

Tym razem zapraszamy do zapoznania się ze literaturą współczesną. "Bez mojej zgody" to fascynująca historia dziewczynki, która przyszła na świat, żeby stać się dawcą dla chorej na białaczki siostry. Jej poczęcie było zaplanowane od początku do końca, tak by stała się dawcą idealnym. Przygotowywana od urodzenia na nieuniknione 13-latka pomimo ogromnej presji, postanawia nagle walczyć o prawo do decydowania o własnym ciele.

Decyzje niezwykle odważna, jak na tak młody wiek otwiera historię, która wzrusza, złości a czasami wręcz przeraża. Czytając książkę poznajemy każdego członka z rodziny z osobna. Słyszymy myśli, motywacje i błagania. Czytając tę powieść mamy okazje zobaczyć matkę walczącą o każdy dzień życia córki, ojca który stara się utrzymać rodzinę w całości, syna - buntownika poszukującego uwagi i dwie siostry, gdzie życie jednej jest zależne od drugiej (tutaj niekoniecznie choroba jest wyznacznikiem zależności).
Książka podobnie jak życie okazała się zaskakująca. Historia Jodi Picoult prowadzi czytelnika przez zakamarki życia zarówno tych młodych jak i starszych. Uczy, że w życiu nie ma nic oczywistego, przy czym daje wiarę, że siostrzana miłość może naprawdę istnieć.

Zachęcam wszystkich do tej niezwykłej pozycji i gwarantuję, że po skończeniu książki będziecie jeszcze długo przeżywać jej treść.

Jodi Picoult - "Bez mojej zgody"
source: lubimyczytac.pl; hodder.co.uk

4 komentarze:

  1. Fabuła książki przypomina mi trochę film z 2010 r. z Keirą Knightley - "Nie opuszczaj mnie". Bardzo wstrząsający.
    http://www.filmweb.pl/film/Nie+opuszczaj+mnie-2010-502884

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również oglądałam ten film. Zgadzam się z opinią. Jednak jedna rzecz nie do końca mnie w filmie przekonała. Wg mnie bohaterowie byli trochę jak pionki w grze. Sądzę, że więcej mogłoby od nich zależeć, gdyby tylko chcieli. Ciekawa jestem jak ten problem rozwiązano w książce "Bez mojej zgody". Ale z recenzji wynika, że bohaterka książki jest silna i pragnie walczyć. Chętnie przeczytam żeby się dowiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie oglądałam tego filmu ani nie czytałam książki. Czy książka jest bardzo "ciężka"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę pomimo tematyki czyta się dobrze. Nie ma w niej zbędnych tragicznych opisów, czy innych wątków, które mogłyby utrudnić czytanie. Autorka skupia się na wątkach ważnych ale nie utrudnia czytelnikowi czytania -daje możliwość przemyśleń.
      Od znajomych wiem jednak, że jest to książka, która traci na wartości jeśli czyta ją się po obejrzeniu filmu, czy po poznaniu zakończenia.
      Zanim więc sięgniesz po film gorąco polecam książkę.

      Usuń

Podziel się z nami swoją opinią: