Nie ma nic wspanialszego niż obcowanie z naturą. Przebywanie na świeżym powietrzu i ucieczka od zgiełku ulicznego pozwoli naładować baterie, nacieszyć się pięknymi widokami, podumać i przede wszystkim zakosztować ciszy, której w mieście nigdy nie uświadczysz. Nie chodzi tu nawet, aby cokolwiek złowić. Człowiek stara się wsłuchiwać w dźwięki, obserwować najdrobniejsze ruchy i wyczuwać obecność żywych stworzeń. Oprócz całej tej otoczki, o której pisałam, samo łowienie ryb jest arcyprzyjemnym sportem. Walka z rybą to trochę walka o przetrwanie. Dużą satysfakcję może sprawić myśl, że jesteśmy jak np. bohater filmu "Into the wild" (który bardzo polecam i prawdopodobnie zrecenzuję już wkrótce), który sam wybiera życie będąc zdanym na łaskę lub niełaskę natury. Łowisz - bo musisz mieć co jeść. Jest to konieczność, aby przeżyć i funkcjonować. Takie pierwotne zajęcie, ale daje wiele do myślenia.
Przede wszystkim zalegalizujmy naszą działalność. Konieczna jest aktualna, podbita karta wędkarska. Do tego oczywiście sprzęt: wędka, spławik, haczyk, ciężarki i cała reszta. W Warszawie i okolicach na szczęście nie brakuje sklepów z całym arsenałem przyrządów do wędkowania. Trochę wiedzy również się przyda - najlepiej jako towarzysza zabrać osobę, która troszkę się na tym zna. (Tu mogę się pochwalić swoim doświadczeniem - łowię od 8 roku życia :D). Poczytajmy na temat gatunków ryb oraz na jaką przynętę i jakim sprzętem uda nam się złowić wybrany gatunek. Jako tereny łowieckie na początek proponuje obszary nadbużańskie - blisko Warszawy, piękne okolice i całe mnóstwo ryb czekających na złowienie (od karpików, poprzez liny i szczupaki, aż po płotki, uklejki i jazgarze).
Na początek zachęcam do zapoznania się z podstawowymi gatunkami ryb w Polsce. Polecam ładny i czytelny atlas ryb słodkowodnych na stronie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.rtw.org.pl/atlas/index.php
A tu jest ich już bardzo dużo :)
OdpowiedzUsuńRównież polecam tą lekturę. Kopalnia wiedzy dla wędkarzy!
http://ryby.fishing.pl/miniaturki.php
31 yr old Administrative Assistant IV Nathanial Siaskowski, hailing from Terrace Bay enjoys watching movies like Colossal Youth (Juventude Em Marcha) and Backpacking. Took a trip to Mausoleum of Khoja Ahmed Yasawi and drives a Aston Martin DB3S. odsylacz
OdpowiedzUsuń