czwartek, 30 sierpnia 2012

100 tytułów BBC

Większość z Was zna jak się domyślam listę 100 tytułów opublikowanych przez BBC, które każdy człowiek powinien w ciągu swojego życia przeczytać. Mi osobiście ta lista bardzo się podoba i chętnie sięgnę po umieszczone na niej pozycje. Już w tej chwili możecie przeczytać recenzje kilku książek jakie umieściłam na blogu (dotyczą one pogrubionych tytułów). Wkrótce zapraszam do kolejnych recenzji książek z listy BBC. 


1. Duma i uprzedzenie – Jane Austen 
2. Władca Pierścieni – JRR Tolkien
3. Jane Eyre – Charlotte Bronte

4. Seria o Harrym Potterze – JK Rowling
5. Zabić drozdad – Harper Lee
6. Biblia

 7. Wichrowe Wzgórza – Emily Bronte
8. Rok 1984 – George Orwell
 
9. Mroczne materie (seria) – Philip Pullman
10. Wielkie nadzieje – Charles Dickens
11. Małe kobietki – Louisa M Alcott                                                         (czytaj recenzję)
12. Tessa D’Urberville – Thomas Hardy
13. Paragraf 22 – Joseph Heller
14. Dzieła zebrane Szekspira
15. Rebeka – Daphne Du Maurier
16. Hobbit – JRR Tolkien
17. Birdsong – Sebastian Faulks
18. Buszujący w zbożu – JD Salinger
 
19. Żona podróżnika w czasie – Audrey Niffenegger
20. Miasteczko Middlemarch – George Eliot
 
21. Przeminęło z wiatrem – Margaret Mitchell                                  (czytaj recenzję)
22. Wielki Gatsby – F Scott Fitzgerald                                                   (czytaj recenzję)
23. Samotnia (w innym tłumaczeniu: Pustkowie) – Charles Dickens
24. Wojna i pokój – Leo Tolstoy
25. Autostopem przez Galaktykę – Douglas Adams
26. Znowu w Brideshead – Evelyn Waugh
27. Zbrodnia i kara – Fyodor Dostoyevsky
28. Grona gniewu – John Steinbeck
29. Alicja w Krainie Czarów – Lewis Carroll
 
30. O czym szumią wierzby – Kenneth Grahame
31. Anna Karenina – Leo Tolstoy
32. David Copperfield – Charles Dickens
33. Opowieści z Narnii (cały cykl) – CS Lewis
 
34. Emma- Jane Austen
35. Perswazje – Jane Austen
 
36. Lew, Czarwnica i Stara Szafa – CS Lewis
37. Chłopiec z latawcem – Khaled Hosseini
38. Kapitan Corelli (w innym tłumaczeniu: Mandolina kapitana Corellego) – Louis De Bernieres
39. Wyznania Gejszy – Arthur Golden
40. Kubuś Puchatek – AA Milne
41. Folwark zwierzęcy – George Orwell
42. Kod Da Vinci – Dan Brown

43. Sto lat samotności – Gabriel Garcia Marquez
44. Modlitwa za Owena – John Irving
45. Kobieta w bieli – Wilkie Collins
46. Ania z Zielonego Wzgórza – LM Montgomery
 
47. Z dala od zgiełku – Thomas Hardy
48. Opowieść podręcznej – Margaret Atwood
49. Władca much – William Golding
50. Pokuta – Ian McEwan                                                                           (czytaj recenzję)
51. Życie Pi – Yann Martel
52. Diuna – Frank Herbert
53. Cold Comfort Farm – Stella Gibbons
54. Rozważna i romantyczna – Jane Austen

55. Pretendent do ręki – Vikram Seth
56. Cień wiatru – Carlos Ruiz Zafon
57. Opowieść o dwóch miastach – Charles Dickens
58. Nowy wspaniały świat – Aldous Huxley
59. Dziwny przypadek psa nocną porą (również: Dziwny przypadek z psem nocną porą) – Mark Haddon
60. Miłość w czasach zarazy – Gabriel Garcia Marquez
61. Myszy i ludzie (również: O myszach i ludziach) – John Steinbeck
62. Lolita – Vladimir Nabokov                                                                  (czytaj recenzję)
63. Tajemna historia – Donna Tartt
64. Nostalgia anioła – Alice Sebold
65. Hrabia Monte Christo – Alexandre Dumas
66. W drodze – Jack Kerouac
67. Juda nieznany – Thomas Hardy
68. Dziennik Bridget Jones – Helen Fielding
 
69. Dzieci północy – Salman Rushdie
70. Moby Dick – Herman Melville
71. Oliver Twist – Charles Dickens
72. Dracula – Bram Stoker
73. Tajemniczy ogród – Frances Hodgson Burnett
74. Zapiski z małej wyspy – Bill Bryson
75. Ulisses – James Joyce
76. Szklany kosz – Sylvia Plath
77. Jaskółki i Amazonki – Arthur Ransome
78. Germinal – Emile Zola
79. Targowisko próżności – William Makepeace Thackeray
80. Opętanie – AS Byatt
81. Opowieść wigilijna – Charles Dickens
 
82. Atlas chmur – David Mitchell
83. Kolor purpury – Alice Walker
84. Okruchy dnia – Kazuo Ishiguro
85. Pani Bovary – Gustave Flaubert

86. A Fine Balance – Rohinton Mistry
87. Pajęczyna Szarloty – EB White
88. Pięć osób, które spotykamy w niebie – Mitch Albom
89. Przygody Scherlocka Holmesa – Sir Arthur Conan Doyle
90. The Faraway Tree Collection – Enid Blyton

91. Jądro ciemności – Joseph Conrad
92. Mały Książę – Antoine De Saint-Exupery

93. Fabryka os – Iain Banks
94. Wodnikowe Wzgórze – Richard Adams
95. Sprzysiężenie głupców (również: Sprzysiężenie osłów) – John Kennedy Toole
96. Miasteczko jak Alece Springs – Nevil Shute
 
97. Trzej muszkieterowie – Alexandre Dumas
98. Hamlet – William Shakespeare
 
99. Charlie i fabryka czekolady – Roald Dahl
100. Nędznicy – Victor Hugo

Czytamy: Nicholas Sparks "Dla Ciebie wszystko"

Po książki Sparksa sięgałam zawsze z zaciekawieniem, niecierpliwością i z jakimś takim przeczuciem, które kazało mi wierzyć, że każda z jego historii pochłonie mnie na dobre. Tak samo było, gdy sięgałam po jego najnowszą książkę, którą jest powieść "Dla Ciebie wszystko". Czy i tym razem autorowi udało się wciągnąć mnie bez reszty i sprawić, że zapomnę o bożym świecie? Przekonajcie się sami :)

 „(...) wspomnienia to dziwna rzecz. Czasami są całkiem realne, ale czasami stają się tym, czym chcemy, żeby były (...)”

Kiedy człowiek przekracza wiek 40 lat, wie już czy ścieżka, którą podążał tyle lat faktycznie zbliżyła go do upragnionego ideału, jaki wymarzył sobie za młodych lat. Życie, które pragnie się wieść sielankowo, szczęśliwie i spokojnie może bardzo zaskoczyć i w wyniku nieoczekiwanych kolei losu przybrać kształt kompletnie odmienny od naszego wyobrażenia. Tak było w przypadku Dawsona i Amandy. Osiągając wiek średni rozumieli, że ich dotychczasowe życie wcale nie przywiodło ich tam, gdzie dawniej spodziewali się być. 

Dawson od wielu lat pracował na platformie wiertniczej. Resztę czasu spędzał w swojej przyczepie w samotności i na odludziu. Amanda natomiast będąc matką trojga dzieci, które kochała ponad wszystko, cierpiała z powodu problemów alkoholowych swojego męża. Nie za takiego człowieka zgodziła się wyjść będąc młodą dziewczyną. 

Śmierć dawnego przyjaciela i wizyta w rodzinnym mieście, w którym dorastali jest dla Amandy i Dawsona punktem zwrotnym w ich życiu. Spotykając się po wielu latach, które dzieliły ich od wieku nastoletniego, przypominają sobie dawne czasy kiedy byli parą. Dla obojga była to pierwsza, wielka i jedyna miłość. Nie trwała długo i później nigdy już nic podobnego nie powtórzyło się w życiu żadnego z nich. Niegdyś rozdzieleni pod przymusem, dziś samotni, głodni uczucia i namiętności Amanda i Dawson zaczynają dostrzegać, że dawne uczucie powraca. Czy dadzą się mu ponieść? Czy będą potrafili odrzucić obowiązki, o które przez lata tak dbali? Czy powrót do przeszłości może przysporzyć im dawnych kłopotów, od których uciekli?  I co kryje się za odosobnieniem, w którym od tak wielu lat żyje Dawson?

Nicholas Sparks "Dla Ciebie wszystko"

Tak też przedstawia się fabuła powieści "Dla Ciebie wszystko". Zapowiada dużo dramatyzmu, namiętności i odrobinę zagadkowości. Przeczytawszy utwór muszę jednak przyznać, że historia zupełnie mi się nie podobała! Mam wiele uwag do Pana Sparksa.

Po pierwsze: miałam wrażenie, że połowa historii jest ściągnięta żywcem z "Pamiętnika". Za bardzo historie te przypominały siebie nawzajem. Przez to właściwie postacie były dla mnie rozmyte.

Po drugie: motyw ascetycznego życia jakie prowadził Dawson jakoś do mnie nie przemówił. A do tego Sparks opisywał go jako bardzo seksownego mężczyznę, który mimo braku wykształcenia i pracy wśród prostych robotników, świecił błyskotliwym dowcipem i inteligencją. Jakieś to takie zbyt cukierkowe. Ta część według mnie trącała kiczem.

Po trzecie: wątek przyjaciela, który w sekretny sposób przed śmiercią zaplanował spotkanie Amandy i Dawsona na swoim pogrzebie.... Kolejny kicz i bezsens. Dlaczego nie mógł za swojego życia ich połączyć? To nie logiczne. I po co zwlekać z tym, aż tamci będą mieli ponad 40 lat i zupełnie ułożone życie?  Żeby wprowadzić zamęt i zburzyć to co stworzyli?

Po czwarte: rodzina, z której wywodzi się Dawson była dla mnie jednym wielkim znakiem zapytania. Nie przedstawiony został właściwie dokładnie powód, dla którego tak go wszyscy nienawidzili. Dodam od razu, że Dawson był swoistą "czarną owcą w stadzie", co oznaczało przewrotnie, że był jedynym dobrym, prawym człowiekiem w rodzinie przestępców, zbirów i chuliganów. Takie złote dziecko. Oczywiście był biedny, ścigany, prześladowany... Za co? Tego jednak nie jestem w stanie zrozumieć. Wyjaśnienia jakie podał autor sprawiają, że wątek ten jest jakby wciśnięty na siłę i zupełnie nie pasuje. Słowem: kolejny kicz.

Po piąte: miałam okropne odczucie już na początku, że coś się nie klei. Nie widziałam postaci, nie rozumiałam. Zdarzenia nie pasowały do siebie. Słowem wszystko rozmyte. Tak bardzo brakowało indywidualizmu i logiki tej książce!

Moje finalne "ALE" jakie mam do powieści "Dla Ciebie wszystko", tyczy się adekwatnie finału całej historii. Powiem krótko: Kicz, przewidywalność i powtarzalność! Zakończenie właściwie jeszcze bardziej zepsuło i tak słabą historię.

Mimo wszystko z chęcią przeczytam inne książki autora. Obiecałam to sobie po cichu i chcę wciąż bardziej wnikliwie poznać twórczość Sparksa. Może wyjątek potwierdzi regułę? Może mój zachwyt gdzieś się ulotni? Puki co ochłonęłam trochę ze "sparksowej euforii" jaką miałam na początku. Wkrótce jednak wrócę do jego książek. I pewnie znów z zaciekawieniem, niecierpliwością i z jakimś takim przeczuciem....

wtorek, 28 sierpnia 2012

Minimalizm, wnętrza minimalistyczne

Styl minimalistyczny jest obecnie jednym z najpopularniejszych stylów urządzania wnętrz. Minimalizm bazuje na ideologii japońskiej. Najważniejsze są w nim trzy przesłanki. Ma być prosto, harmonijnie i perfekcyjnie. Niekiedy wnętrza takie mogą kojarzyć się z ascetyzmem i z dążeniem do harmonii duszy i umysłu poprzez ukrycie wszystkich zbędnych przedmiotów. Umysł wtedy nie rozprasza się i nie dekoncentruje się poprzez chaos, który wytwarza nadmierna ilość przedmiotów we wnętrzu. Przebywanie w pokoju urządzonym w stylu minimalistycznym pozwala na wyciszenie i na wewnętrzne upajanie się formami tej sztuki prostoty.

Wnętrze minimalistyczne jest przestronne, ilość mebli ogranicza się do minimum tak, żeby pozostały jedynie przedmioty niezbędne do życia. Dominują proste formy, pozbawione wszelkich ozdób, czasem wręcz ascetyczne, charakterystyczne są tu formy geometryczne i kąty proste. Meble często są niskie, podkreślając tym przestrzenność pomieszczeń. Często same formy mebli stanowią dekorację pokoju, warto więc zastanowić się nad zakupieniem ciekawej, niezwykłej kanapy, która wydobędzie styl pomieszczenia.
Dekoracje, jeśli w ogóle występują, są mocno zaakcentowane. Jako dekoracji można użyć np. wazonu, ciekawej lampy, jakiegoś dużego, wzorzystego przedmiotu, materiału np. pościeli, obrazu itp.

Jeśli chodzi o paletę barw we wnętrzu minimalistycznym, dozwolone są barwy w odcieniach neutralnych, jasne, jednolite - biel, beż, brąz, szary. Aby dodać charakteru naszemu wnętrzu, możemy przełamać te odcienie wprowadzając elementy w ciemnych kolorach, wyraźnie odcinające się od neutralnych, jasnych barw. Ciekawym rozwiązaniem może być element w mocnym, kontrastowym kolorze np. czerwony, żółty, zielony, niebieski.



Dekoracje, jeśli w ogóle występują, są mocno zaakcentowane. Jako dekoracji można użyć np. wazonu, ciekawej lampy, jakiegoś dużego, wzorzystego przedmiotu, materiału np. pościeli, obrazu itp.

 Source: asamllpieceofgodsplan.blogspot.com

Dominują proste formy, pozbawione wszelkich ozdób, czasem wręcz ascetyczne, charakterystyczne są tu formy geometryczne i kąty proste.
Source: caribbeantravelnews.blogspot.com


Wnętrze minimalistyczne jest przestronne, ilość mebli ogranicza się do minimum tak, żeby pozostały jedynie przedmioty niezbędne do życia.
faisalcarper.net

Przebywanie w pokoju urządzonym w stylu minimalistycznym pozwala na wyciszenie i na wewnętrzne upajanie się formami tej sztuki prostoty.
rexhome.com

Dzienniki z podróży: Irlandia, Cork.

Zapraszam wszystkich do nowego cyklu postów na blogu Fun Strefa. Będzie to cykl fotograficzny poświęcony podróżom i okraszony odrobiną informacji na temat odwiedzanych miejsc. Pierwsze spotkanie z "Dziennikami z podróży" to wizyta w Cork, w południowej części Irlandii. Życzę wszystkim przyjemnego oglądania. 

Cork, Irlandia.
Cork jest miastem zlokalizowanym w południowej części Irlandii, nad rzeką Lee. Jest drugim co do wielkości miastem w kraju i jego nazwa pochodzi od irlandzkiego słowa oznaczającego moczary. Nazwę tą Cork zawdzięcza podmokłym terenom rzeki Lee, na których leży. Miasto jest najważniejszym ośrodkiem przemysłowym i gospodarczym na południu kraju. Zajmuje powierzchnię 37,3 km², a liczba jego mieszkańców to wg. danych z 2002r. 123 062 osób.

Cork jest pięknym miastem, pełnym niewysokich budynków w typowo irlandzkim stylu. Ze względu na pochmurną pogodę, bardzo często sprawia wrażenie ponurego miejsca, które może na pierwszy rzut oka nie zachęcać turystów. Nic bardziej mylnego! Jest to wspaniałe miasteczko z rozrywkową atmosferą, którą najpełniej zasmakować można w licznych pubach. Mieszkańcy Cork są ludźmi serdecznymi i otwartymi na nowe znajomości. Polecam wszystkim wizytę w tym urokliwym miejscu.

Cork, Irlandia. source: google.maps

Shandon
Hostele w Cork

Tajemnicza uliczka
Irlandzka architektura
Kościół


Mały cmentarzyk

Most na rzece Lee

Widok na miasto


Typowo irlandzki, pochmurny dzień
Cork wieczorami przybiera rozrywkowy klimat, dzięki temu mieszkańcy spędzają tą porę dnia w pubach.

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Czytamy: Rhonda Byrne "Sekret", prawo przyciągania

Zachęcam każdego do przeczytania książki Rhondy Byrne "Sekret". Jest to pozycja niezbędna dla osób zainteresowanych rozwojem wewnętrznym, motywacją ale nie tylko. Nie bez powodu książka króluje na listach bestsellerów książkowych. Właśnie ta książka przyczyniła się w znacznym stopniu do rozwoju nowych teorii sukcesu, motywacji a także nowoczesnych filozofii życia.

W książce tej dowiemy się, że istnieje powszechnie działające prawo (jak prawo grawitacji), nazywane prawem przyciągania. Prawo to działa zawsze i bez wyjątku. Często jednak żyjąc w nabytych przez nas przekonaniach nie zauważamy istnienia i działania tego prawa. Pokrótce opowiem o co w tym prawie chodzi. Prawo przyciągania zakłada, że nasze myśli mają ogromny wpływ na to, co się dzieje w naszym życiu. Zakłada, że jeśli myślimy bez przerwy o czymś, ta rzecz pojawia się w naszym życiu. Jeśli myślimy cały czas o celu, jaki chcemy osiągnąć i wyobrażamy sobie siebie jakbyśmy ten cel zrealizowali, zbliżamy się do jego osiągnięcia. Odwrotnie, jeśli myślimy cały czas o trudnościach, jakie nas ograniczają w drodze do osiągnięcia celu, będziemy napotykać trudności bez przerwy. Teoria prawa przyciągania jest zdecydowanie szersza i jest bardzo ciekawa, więc zachęcam do zapoznania się z nią.

Myślę, że książka pomoże wielu osobom dostrzec z czego wynikają ich problemy i trudności oraz pomoże pozbyć się nawyków negatywnego myślenia. Sprawi również, że popatrzymy na nasze problemy z dystansem i zaczniemy przy użyciu "Sekretu" próbować je rozwiązać.

Książka to ciąg wypowiedzi wielu osób związanych z teoriami motywacji i choć każda z nich czym innym się zajmuje, wszyscy potwierdzają istnienie oraz działanie siły przyciągania w życiu. Sięgam po tę lekturę, w słabszych chwilach, jest pomocna. Podbudowuje. Polecam wszystkim! Inspirujące!

Rhonda Byrne "Sekret", source: lubimyczytac.pl

wtorek, 21 sierpnia 2012

Styl modernistyczny

Ostatnio zainteresował mnie trend w architekturze i wystroju wnętrz zwany stylem modernistycznym. Jest to bardzo charakterystyczny styl i wzbudza we mnie różne emocje. Chciałabym pokrótce opowiedzieć Wam na czym polega ten styl i skąd się wziął.

Wczesny modernizm rozwijał się wraz z pojawianiem się wielu różnych nurtów w Europie i Ameryce na początku XX wieku. Głównym założeniem tego stylu była idea, która wiązała się z funkcjonalnością budowli. Im bardziej funkcjonalny był budynek, tym bardziej uważany był za piękniejszy. Styl odrzucał także wszelkiego rodzaju ozdoby oraz ornamenty. Idee te zaczęły rozkwitać jeszcze w XIX wieku wraz z rozwojem sztuki inżynieryjnej, budową fabryk i budynków użyteczności publicznej, początkami budownictwa żeliwno-stalowego i zachwytem nad prostotą i funkcjonalnością.

Jak rozpoznać budynek modernistyczny?

Jedną z pierwszych rzeczy rzucających się w oczy w budynku modernistycznym jest połączenie wielu elementów złożonych z figur geometrycznych. Często bryły wychodzą poza rzut budynku. Charakterystyczny jest także tzw. wolny plan lub też wolny rzut budynku przez co uzyskuje się otwarte wnętrza i szeroką przestrzeń tak bardzo wpisane w styl tego nurtu.

Materiały z jakich buduje się takie budynki, z których wykonuje się również wnętrza i meble to drewno, stal. szkło, a także surowy beton.Powierzchnie zwykle są gładkie, często całe ściany są przeszklone, podczas gdy pozostałe stanowią obszerną, jednolitą powierzchnię. Można zaobserwować proste elementy zrobione z żaluzji lub metalowych prętów np. balustrady. Dominuje prostota i surowość stylu przy jednoczesnej obfitości przestrzeni, światła i poczuciu bliskości otoczenia zewnętrznego. W budynkach tych zanikają granice między budowlą a otoczeniem zewnętrznym. Efekt taki uzyskuje się poprzez otwarte powierzchnie wewnątrz budynku, przeszklone ściany, swobodne przejścia między pomieszczeniami oraz na zewnątrz a także zastosowanie specyficznych materiałów do budowy i monochromatyczne barwy (najczęściej stosowanymi barwami są biel, czerń, odcienie szarości, beżu, ewentualnie jednego intensywnego, kontrastującego koloru).

Styl modernistyczny nawiązuje do prostoty, nowoczesności.  Z drugiej strony zwraca uwagę na ekologię i styl życia harmonizujący z naturą. Kojarzy się także z wypoczynkiem, luksusem i modnym obecnie pojęciem "wellness", dlatego często hotele, ośrodki SPA w swej architekturze nawiązują do stylu modernistycznego. Jest to również styl lubiany przez klasę wyższą.

Wszystkie elementy stylu sprawiają jednak, że budynki wyglądają sterylnie i niezbyt przytulnie. Wiele osób twierdzi, że wnętrza są zbyt surowe, brak im domowego ciepła. Dlatego też styl modernistyczny rzadko jest stosowany do całości budynków, często jest uzupełnieniem lub przełamaniem jakiegoś innego stylu. Często również dodaje się do niego dekoracje.

Co można sądzić o tym stylu? Domy, niekiedy bajeczne, pełne przestrzeni i światła, są często uznawane za mało przytulne i nie potrafiące stworzyć domowej atmosfery. Domy modernistyczne nadają się do otoczenia które warte jest ekspozycji jeśli np. dom znajduje się niedaleko plaży, lasu, gór, łąk itp. Eksponując otoczenie pokazujemy jednocześnie wnętrze budynku, dlatego wielkie przeszklone przestrzenie lepiej budować np. od strony ogrodu. Budynki modernistyczne choć tak fantazyjne, przywodzą mi na myśl z jednej strony styl surrealistyczny z drugiej zaś strony styl socrealistyczny. Dla mnie kojarzą się niekiedy z socjalizmem oraz z epoką industrialną, zwłaszcza budynki z surowego betonu lub stali. Niemniej jednak wypoczynek w takim miejscu byłby niezapomnianą formą relaksu w iście duchowym i artystycznym stylu.

A jak Wam podobają się budynki modernistyczne?

source: luxhomedecor.com

Często bryły wychodzą poza rzut budynku.
source: seoff.com

Najczęściej stosowanymi barwami są biel, czerń, odcienie szarości, beżu.

Można zaobserwować proste elementy zrobione z żaluzji lub metalowych prętów np. balustrady.

Materiały z jakich buduje się takie budynki, z których wykonuje się również wnętrza i meble to drewno, stal. szkło, a także surowy beton.

Jedną z pierwszych rzeczy rzucających się w oczy w budynku modernistycznym jest połączenie wielu elementów złożonych z figur geometrycznych

Wypoczynek w takim miejscu jest niezapomnianą formą relaksu w iście duchowym i artystycznym stylu.

Domy modernistyczne nadają się do otoczenia które warte jest ekspozycji jeśli np. dom znajduje się niedaleko plaży, lasu, gór, łąk itp.

Dominuje prostota i surowość stylu przy jednoczesnej obfitości przestrzeni, światła i poczuciu bliskości otoczenia zewnętrznego.

Budynki modernistyczne choć tak fantazyjne, przywodzą na myśl z jednej strony styl surrealistyczny z drugiej zaś strony styl socrealistyczny.

Wszystkie elementy stylu sprawiają, że budynki wyglądają sterylnie i niezbyt przytulnie.
 www.homes-interior.com


Styl modernistyczny kojarzy się z wypoczynkiem, luksusem i modnym obecnie pojęciem "wellness".

source: www.fopple.com

W omawianym stylu zwraca się uwagę na ekologię i styl życia harmonizujący z naturą.


piątek, 10 sierpnia 2012

Czytamy: Stephenie Meyer "Zmierzch"

Czy zdarzyła wam się sytuacja gdzie pomimo, że uwielbiacie czytać nie macie "weny" do niczego nowego? Mi tak. No cóż, nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale tak jest. Szukałam różnych rozwiązań: odstawienie książek, czytanie na siłę, czytanie fragmentami - bez skutku. W końcu odpuściłam i sięgnęłam po książkę, którą znam praktycznie na pamięć.

"Zmierzch" Stephenie Meyer jest idealną pozycją na czas weekendu. Ta niby trywialna opowieść wciąga i pozwala działać wyobraźni. Historia miłosna nastolatki i przystojnego, tajemniczego wampira jest tak naprawdę historią o której śni każda młoda dziewczyna.

Powieść Stephenie Meyer rozpoczyna się w chwili, gdy 17-letnia Bella Swan przeprowadza się do deszczowego miasteczka Forks (stan Washington), gdzie poznaje tajemniczego Edwarda Cullena. Chłopak ma niespotykane umiejętności, które intrygują dziewczynę i wciągają ją przygodę z której nie ma odwrotu. W chwili gdy wychodzi na jaw, że Edward jest wampirem, życie głównej bohaterki przewraca się do góry nogami.

Stephenie Meyer "Zmierzch"

"Z początku nic nie układało się w logiczną całość, ale przekraczając granicę snu byłam już absolutnie pewna kilku rzeczy.
Po pierwsze, Edward pochodził z rodziny wampirów. Po drugie, dręczyło go pragnienie - na ile był je w stanie pohamować, tego nie wiedziałam - pragnienie, by posmakować mojej krwi. Po trzecie wreszcie, byłam w tym wampirze bezwarunkowo i nieodwołalnie zakochana."

Sądzę, że w obliczu rozgłosu dotyczącego całej sagi "Zmierzch" nie muszę bliżej zapoznawać was z treścią książki. Chciałabym was jednak zachęcić do samodzielnego sprawdzenia tej pozycji. Przeczytałam wiele notatek na temat tej książki, pozytywnych i negatywnych. Nie ma jednego zdania co do tej historii. Można mówić, że książka jest banalna, ale pamiętajcie, że coś jednak musi w niej być skoro poruszyła świat.

Dla mnie to książka która, przypomina mi, nastoletnie marzenia, pozwala się oderwać od rzeczywistości, złapać dystans do świata. Daje mi wytchnienie po tygodniu pracy nie oczekując nic w zamian.




source: http://impawards.com



Czytamy: Sara Gruen "Woda dla słoni"

"Wodę dla słoni" Sary Gruen przeczytałam w zeszłym roku, po obejrzeniu filmu z Robertem Pattinsonem oraz Reese Witherspoon. Film bardzo mi się spodobał. Był barwny, plastyczny i pełen świetnych ujęć. Najbardziej jednak w filmie oczarowała mnie Reese Witherspoon. Dlaczego? O tym już za chwilę. Na początku skupię się na przedstawieniu Wam książki, na podstawie której powstał ten fantastyczny film.

Jacob Jankowski jest 80-letnim mieszkańcem domu opieki dla starszych ludzi. Żyje rozgoryczony utratą sprawności, zależnością od opiekunów oraz faktem, że poczucie obowiązku, jest jedynym powodem, dla którego odwiedzają go jego własne dzieci. Pewnego dnia Jacob dowiaduje się o przyjeździe cyrku do miasteczka i ogromnie cieszy się możliwością wybrania się tam z rodziną w dniu ich wizyty. Kiedy jednak okazuje się, że dzieci zapominają odwiedzić ojca, staruszek ucieka z domu opieki. Wkrótce odnajduje go jeden z kierowników cyrku, któremu Jacob opowiada swoją niesamowitą historię...

Sara Gruen "Woda dla słoni"
Jest to historia studenta weterynarii, który po nagłej stracie rodziców i wszystkiego co posiadał, w wyniku zbiegu okoliczności, dołącza do wędrownego cyrku. Doceniony przez jego dyrektora, Augusta, otrzymuje posadę opiekuna do zwierząt. Praca, która jest dla niego wybawieniem, z czasem okazuje się być trudniejsza niż mu się wydawało, a życie wśród trupy artystów którymi dowodzi nieobliczalny człowiek zaczyna przypominać piekło. Wkrótce chłopak otrzymuje niemożliwe do zrealizowania zadanie, jakim jest wytresowanie niepokornego słonia Rosie. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej kiedy młody Jacob zakochuje się w zjawiskowej żonie Augusta, Marlenie.

Książkę polecam. Jest piękna i bardzo szczegółowo opisuje realia życia pracowników wędrownego cyrku. Cała historia niesie za sobą pozytywne przesłanie. Zakończenie jak najbardziej mi się podobało. Jedynym mankamentem jest nierozbudowana postać Marleny. W książce osoba ta jest jakby niewiarygodna. Brak jej charakteru. Reese Whitherspoon uczyniła z tej roli istne dzieło sztuki. Była cudowna grając delikatną jak porcelanowa laleczka i hipnotyzującą Marlenę. Robert Pattinson również świetnie się spisał. O ile w innych filmach jego role mogą denerwować, to tu gra on naprawdę ciekawą postać. Jacoba w jego wykonaniu widzowie na pewno bardzo polubią. Polecam zarówno książkę jak i film, które są dla siebie świetnym uzupełnieniem. 

 SOURCE: IMPAWARDS.COM


Czytamy: Candance Bushnell "Seks w wielkim mieście"


Uwielbiam serial "Seks w wielkim mieście". Atmosfera wielkomiejskiego życia, które oferuje nam co dzień miliony możliwości... Tym wszystkim naładowany był serial, który wzbudzał śmiech, wzruszenie, zainteresowanie i cały wachlarz innych emocji. Wspaniałe bohaterki, w których każda z nas odnajdzie swoje przyjaciółki, przywiązywały jeszcze bardziej do serialu i sprawiały, że widziałyśmy tam gdzieś między nimi siebie. Serial bardzo mnie wciągnął i obejrzałam wszystkie odcinki, co do jednego! Przede wszystkim też zakochałam się w Nowym Yorku. W wyniku całego tego entuzjazmu zapragnęłam poznać książkowy pierwowzór historii czterech singielek w mieście, które nigdy nie śpi. Czy warto było?

Candance Bushnell "Seks w wielkim mieście"
Niestety bardzo mocno się zawiodłam. Książka w niczym nie przypomina serialu. Wygląda jakby bardziej była inspiracją dla scenarzysty, który dopiero stworzył historię i bohaterki, które tak uwielbia wiele kobiet na całym świecie. Książka jest nudna, niespójna, właściwie nie tworzy jakiejś całości ani ciągu zdarzeń. Wcale nie poczułam klimatu Nowego Yorku, jego nocnego życia, kiedy to tysiące singli spędzając czas na mieście ma możliwość zdobycia doświadczeń, jakie w serialu spotykały bohaterki. Postać Carrie wyłania się tak naprawdę pod koniec, ale mimo to nie jest to żadna zarysowana mocniej osobistość. Nie ma indywidualnych cech i praktycznie nie odróżniamy jej od innych osób, których nazwiska przeplatają się przez kolejne strony książki. Zupełnie nie polecam książki Candance Bushnell. Wielka szkoda, że lektura nie okazała się ciekawsza, jednak dzięki temu jeszcze bardziej doceniłam wyjątkowość serialu. Wkrótce odświeżę sobie najlepsze odcinki, a puki co kilka fajnych plakatów, które może i Was zachęcą do obejrzenia przygód Carrie, Mirandy, Samanthy oraz Charlotte:


 

A oto plakaty do filmowych wersji "Seksu w wielkim mieście":

 SOURCE: IMPAWARDS.COM